Pamiętacie Eurobiznes? Lubiliście? Ja uwielbiałam. To była gra, która przenosiła nas do innego, w naszym dziecięcym wyobrażeniu, lepszego ...

To było bardzo trudne dla nas wszystkich lato. Ja utopiona w pracy, Tomek zmuszony do ogarniania wszystkiego. Wakacyjne słońce kusiło, ...

Po prostu świetna gra! Mimo że mamy ją już od kilku lat i jest jedną z wielu, często do niej wracamy i zawsze dobrze się bawimy. I zawsze ws...

W Cafe Nero zostawiam fortunę. Ale cóż - każdy ma jakieś słabości. Moją jest średnia latte :). ...

17 stycznia 2016 był śnieg! I...to by było (prawie) na tyle tej zimy. Ale...my zdążyliśmy się chwilą nacieszyć. I to jak :).

Ponieważ w naszym domu nie za bardzo można znaleźć miecz (no dobra, jest gdzieś jeden świetlny zakupiony podczas grudniowego spaceru po Star...

Trzy książki, które ekspresowo dotarły do nas z Arosa  i równie błyskawicznie zawładnęły całym naszym deszczowym weekendem. Tak, tak deszczo...

Zimą zdecydowanie częściej fotografujemy (się) w domu.  Zawsze gdy przygotowuję się do sesji fotograficznej dzieci bardzo chcą w tym ucze...